Ostatni turniej - nowy zwycięzca, Arek Nawojski, który jak dotąd najwyżej osiągał trzecie lokaty w turniejach eliminacyjnych, w sobotę poprawił swoje statystyki, i co ważniejsze pewność siebie przed turniejem finałowym w Krakowie - meldując się w finale zawodów po raz pierwszy od razu pokonuje po walce Sebastiana Krupę 4:3. Arek mógł już wcześniej postawić kropkę nad "i", lecz zabrakło trochę zimnej krwi i dopiero po rozegraniu pełnych siedmiu partii, mógł się cieszyć ze zwycięstwa w turnieju. Trzecie miejsca dla Jacka Bieszczada, który po dłuższej przerwie w udziale w naszych eliminacjach powraca od razu na "pudło" oraz Jacka Pańczaka - również trzeciego zawodnika cyklu naszych eliminacji PAT. Wróćmy jednak do początku, na turniej przybyło 27 zawodników i oprócz ekipy "Piątkowiec Bilard", która przyjechała do nas z Krakowa, można było zobaczyć zawodników z Dębicy, Leżajska czy nawet Sanoka i Dębna. Rywalizacja rozpoczęła się przed południem, pomimo faktu że znaliśmy już przed turniejem "szczęśliwą dwunastkę" która pojedzie na Masters, ostatnia eliminacja przebiegała bardzo dobrze, a mecze były wyrównane. Z pewnością przyczynił się do tego stream, który zawsze dodaje emocji zawodnikom oraz zmusza ich do lepszej gry, lecz czasem też paraliżuje. Nic z tego jednak sobie nie robił Piotr Nowak, nazywany od początku "czarnym koniem" zawodów, na starcie bowiem pokonał zdobywcę 5 miejsca w rankingu PAT - Janusza Stawarza, i tak po kolei umiał znaleźć sposób na późniejszego zwycięzcę turnieju - Arka Nawojskiego, kolejno Jerzego Goneta następnie trafiając znów na Arka, który umiał się zrewanżować Piotrkowi za porażkę, i stawia go w końcowej tabeli turnieju na wysokim 5 miejscu. Ze startu powinien być zadowolony Dariusz Buczyński, który również swój udział zakończył w ćwierćfinale, ogrywając nie byle kogo jednak bo najpierw zwyciężył z Sebastianem Hołówko, a następnie ograł Jacka Pańczaka. Przegrał dopiero o wejście do najlepszej czwórki wieczoru z późniejszym finalistą turnieju - Sebastianem Krupą, który finalnie "dogonił" drabinkę rankingową i zakończył swoje zmagania i wylądował na 5 miejscu w rankingu PAT, razem ze wspomnianym szefem Ósemki - Januszem Stawarzem. Piotr Bujny natomiast pomimo tego, że nie udało mu się wygrać po raz trzeci z rzędu turnieju eliminacyjnego, zajmując również 5 miejsce w ostatniej eliminacji, tym samym postawił kropkę nad "i" zdobywając pewnie pierwsze miejsce w rankingu PAT w Ósemce!. W półfinałach mecze zakończyły się szybko i ostatecznie kończąc się wynikami 4:1 z których ostatni na placu boju ostali się wspomniani Arkadiusz Nawojski i Sebastian Krupa. Warto wspomnieć, że Arkowi udała się nie byle sztuka, przy wyniku 2:2 Arek wbija dziewiątkę z rozbicia, i gdyby nie to że zadrżała mu ręka, mecz mógł się skończyć wcześniej. Nie mniej jednak ostatecznie wygrywa swoją pierwszą elimiację i tak kończy 15 tygodni zmagań na stołach w Ósemce. Po turnieju, odbył się "turniej Łosia" który wygrał zwycięzca I eliminacji PAT - Krzysztof Śliwińśki, a finale pokonał Jacka Pańczaka 2:0. Tym samym wygrywając statuetkę oraz nagrodę pieniężną za zwycięstwo. Ranking rozpoczyna Piotr Bujny, drugi jest Sebastian Hołówko, trzecie miejsce Jacek Pańczak, czwarty Jerzy Gonet, a ostatnie miejsce premiowane pucharem zdobywają Janusz Stawarz oraz Sebastian Krupa. 
Już jutro tj. 2.02.2019 w TCF-HUB o godz. 11:00 zacznie się Turniej Masters, w którym reprezentanci naszego klubu będą uczestniczyć w walce o najwyższe nagrody i pule, na którą składa się 17.500 zł!. A będą to, oprócz wymienionej najlepszej piątki zawodników również:
- Mirosław Dąbrowski
- Arkadiusz Nawojski
- Mariusz Frącek
- Hubert Baran
- Adam Cebulak
- Marcin Tkaczyk
Zapraszamy do kibicowania oraz śledzenia wyników na żywo, i relacji TV ze stołów telewizyjnych ekipy "Piątkowiec Bilard" pod linkiem systemu Cuescore: 
https://cuescore.com/…/Pi%C4%85tkowiec+Amateur+Tour…/3756394
Tymczasem dziękujemy wszystkim uczestnikom za wzięcie udziału w całym cyklu PAT w Rzeszowie i zapraszamy do wzięcia udziału w II cyklu PAT z nowym regulaminem i pomysłami na nasze wewnętrzne eliminacje - szczegóły jeszcze w tym miesiącu!.
Tak więc do zobaczenia przy stołach i... jeszcze jutro przed ekranami!